czwartek, 27 października 2011

Zbudził Cię znów Twój płacz.





Byłeś bajką moich dni.

Przyznaj , zaplanowałeś to. Powiedziałeś sobie " Na pewno znajdzie się jakaś idiotka , która zakocha się we mnie" . Tak, to ja jestem tą idiotką. Ale do cholery i tak co być nie powiedział , czego byś nie zrobił to i tak w moich oczach będzie to perfekcyjne. Czy to takie fajne? Miło jest widzieć jak ktoś nie może oderwać od Ciebie oczu? Pewnie miło..

Dobra może jesteś słodki , ale w takim razie Twój mały braciszek jest z nutelli i do tego polany miodem. I to nie dlatego , że jest niewinną wersją Ciebie ♥


Chcesz mi udowodnić że IQ może być ujemne? Świetnie Ci idzie.

                         Chciałeś sam zbawić świat.. 


Nie dotykaj mojego serca , bo zepsujesz!
 
    Dojść do jutra , przejść myśli próg , zgodzić się z losem , dar otrzymać , uwierzyć  w sens przeznaczenia , będzie Raj , więc śmierci nie ma.

Długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdac i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwóciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. Byłam z siebie dumna.

Mówisz- kocham , wierzę w baśnie , czarne światło nie gaśnie. 

 Jak ogień i deszcz ♥

 - Dalej chcesz rycerza na białym koniu?
- Nie , teraz to pragnę długowłosego skejta na desce ,albo BMX'sie i byle mnie kochał!

Boisz się jak dziecko klauna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz